czwartek, 20 listopada 2014
Miłość jako zbrodnia doskonała
Tchórzliwa miłość sms-ująca około północy.
Miłość analityczna.
Przeszła miłość.
Afekt samobójczy.
Zazdrość samotnika.
Chciwość miłosna.
Obwąchiwanie.
Majacząca maniakalna przeszłość.
Waleczne serce.
Wygodny układ.
Nicość za progiem.
Promiskuizm. A fe!
Uległość, dominacja, zależność.
Niezależność.
Kontrolujesz mnie?
Jedna, jedyna, archetypiczna i w baśni.
Wieczna, jak Beethoven.
Nigdy niespełniona.
Karmiczna.
Inspirująca.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz