A gdyby Chrystus się na nas wypiął i osiedlił gdzieś na wsi z Manią, wiódł spokojne życie, wcale nie chcąc swojego "przeznaczenia"?
Nie umarłby na krzyżu, nie "zbawił" świata, odmówił męki.
Co wówczas drodzy Parafianie?
Nie byłoby chrześcijaństwa.
Być może zaistniałoby coś innego.
W czasach Jezusa istniało wielu proroków. Więc jeden z nich mógł być TYM. Zresztą inne religie monoteistyczne uznają Chrystusa za profetę, którego słowo jest ważne, ale nie jest/był Synem Bożym.
Gdyby tylko wycofał się, odszedł od "łowienia ludzi", nawet nie z braku ambicji, lecz ze względu na zwykłą przezorność...
Jak dalej potoczyłyby się losy ludzkości?
Co ze sztuką baroku?
To mnie interesuje najbardziej.
Czy w ogóle zaistniałby styl Złotego Wieku, poprzedzony renesansem i mrokami średniowiecza rozświetlonymi tylko przez witraże katedr?
Bo skoro chrześcijaństwo zainicjowało duchowość średniowiecza, to odpowiedzią na nie było Odrodzenie. Sednem była/jest w tym Istota Boga.
Tylko czy w poszukiwaniu nowych systemów ojcowie kościoła mogliby wpaść na inne wątki spirytualne? Bogactwo piśmiennictwa, jego dostępność i łatwość w tworzeniu archetypicznego koktajlu utworzyła nową religię.
Na cywilizacyjnym skraju starożytności, w tyglu kultur, łatwo było o spirytualną ścieżkę.
Tylko która z sekt, później nazwanych herezjami, by wygrała?
Wiele spośród religii posiada wspólny korzeń w przeżywaniu rzeczywistości. Między innymi śmierć bóstwa i jego ponowne narodziny. Takimi bóstwami byli Attys, Adonis, Ozyrys, Mitra.
Śmierć i odrodzenie mają związek z rolnictwem. Zasiane ziarno obumiera i na wiosnę rodzi się z niego roślina.
Wszystkie religie mówią o duszy, jej dalszych losach po śmierci.
Tak, ludzie chcą żyć wiecznie. Choć zdaje się, że istnieją zaledwie dwa, i to niepewne, sposoby na nieśmiertelność.
Jednym z nich jest rozprzestrzenianie swoich genów. Drugim wielka sława i wpływ, jaki się ma na kolejne pokolenia.
To, co juz udowadniają fizycy kwantowi, 21 gramów przenoszących się do innego wymiaru, to Enigma, wieczna zagadka, przedmiot dociekań i tęsknot.
Lot Psyche, motyla, duszy, w objęcia Absolutu...
piątek, 20 grudnia 2019
wtorek, 12 listopada 2019
EPOKALIPSA 2019
Film Małgi Kubiak nakręcony w 2019 roku. Low-budget, but cool..
Małga jest pisarką, reżyserką, perfomerką, artystką przemieszczającą się w rejonach perwersji, LGBT i seksu. Dla niektórych starsza pani z różowymi włosami, lecz dla środowisk artystycznych bożyszcze..
EPOKALIPSA to nie tylko "jazda" czy kolejna produkcja, którą podniecają się świry. EPOKALIPSA to osobiste spojrzenie na historię szlachty polskiej, wampiryzm i różne społeczne kwestie związane z egzystencją artystyczną.
Ja jako biorąca udział aktorka nie tylko miałam świetna zabawę w doborowym towarzystwie, ale także dużo do powiedzenia w sferze ekspresji.
Małga jest geniuszem. Jej styl to mieszanka światowej perwersji, intelektualnej przygody i uwolnionej seksualnej energii. To kolejny z jej filmów produkowanych przez EGO TRIP LABEL.. Specyfiką tych filmów jest to, że brak powtórek scen, filmy kręcą się same, przy jednoczesnej zgodności z planem, który powstaje w głowie pani reżyser.. Główną sztuką jest tu montaż..
Kilka fotek z planu w moim atelier:
Link do filmu na VIMEO:
Hasło: timeIce
Oryginalne i wyjątkowe kalendarze złożone z męskich aktów produkowane przez PIKCZERSY. Można zamawiać 2023 rok.
Jestem fanką i kupuję co roku! Ilość limitowana!
środa, 7 sierpnia 2019
RASP
In garden full of vegetation
On summer day
Just filled with joy
Were fruits on bushes
Soft and sweet
And little courage boy
So went he through
To find this juice
This pleasure of the taste
Red berries delicate in touch
And in the smack so good
Their flavour was like honey
And gentle fine their feel
That he wants more and go inside
The shrub on which
They ripe as meal
But oh! He's inside
And around are only branches
Where's fruit? It's gone!
And he's trapped with greenary fences
Can't move. Because of thorns
That sting and tear the skin
That hurts! That bramble!
Please mommy help! You hear
His fearful loudly voice
Dear son, be careful
With all the goods which given
They might be pleasant at first sight
But then can cause you shiver
So sweet the instant, but the next
It's gone, leave only pain
And always reconsider
Of what you lose and gain
Raspberry as a fruit
Rise from a spiky thing
It is example that you need
To show you what you feel
In life there's joy
And very pleasing moments
But on the other side is pain
Which's likely soul's component
niedziela, 6 stycznia 2019
How did I end as a bird
That was the last flight
It ends like this
In the arms of beloved
Who called me from
Beneath
Be with me
Be with me
I love you
Sweet voice
Only one destination
This rule obey all
What's left is cold
And bloody puddle
Starling is down
The new star is born
In the sky which only
Birds can reach
Without effort
It was like endless winter
Frozing my hopes
Then I realised
That my dream is over
I woke up to Real Fairytale
I can create
But I shall never love again
On the treshhold
Which I can cross
To gain Real Knowledge
I must leave all the remorse
And sentiment
Only then I will be pure
I walk on endless desert
With heart enchanted
With only one wish
I do not suffer
Just want Alteration
Unity with The One
It ends like this
In the arms of beloved
Who called me from
Beneath
Be with me
Be with me
I love you
Sweet voice
Only one destination
This rule obey all
What's left is cold
And bloody puddle
Starling is down
The new star is born
In the sky which only
Birds can reach
Without effort
It was like endless winter
Frozing my hopes
Then I realised
That my dream is over
I woke up to Real Fairytale
I can create
But I shall never love again
On the treshhold
Which I can cross
To gain Real Knowledge
I must leave all the remorse
And sentiment
Only then I will be pure
I walk on endless desert
With heart enchanted
With only one wish
I do not suffer
Just want Alteration
Unity with The One
Subskrybuj:
Posty (Atom)